Człowiek delfin
Dolphin Man
- Opis i trailer
- Galeria
- Media o filmie


„Człowiek delfin” to niezwykła historia Jacques’a Mayola, jednego z największych nurków w historii, wielokrotnego rekordzisty świata w nurkowaniu głębinowym. Jego skomplikowane życie osobiste, pasja do nurkowania, zaangażowanie w ochronę oceanu i rozległa wiedza na temat delfinów stały się inspiracją dla kultowego filmu Luca Bessona „Wielki błękit”. Teraz poznajemy go jeszcze bliżej.
Udajemy się w fascynującą podróż do podwodnego świata, zanurzając się w zmysłowym i granicznym doświadczeniu swobodnego nurkowania. Podróżujemy przez Japonię, Miami, Marsylię, wyspy Caicos, Kalymnos i Elbę. Nurkowanie pozwoliło Mayolowi dotrzeć do granic ludzkiego ciała i odkryć głęboką więź człowieka z morzem.
Film splata wspaniałą współczesną fotografię podwodną w wykonaniu najlepszych na świecie nurków z intymnymi komentarzami przyjaciół Mayola, rodziny i mistrzów świata w nurkowaniu. Narratorem jest Jean-Marc Barr – odtwórca roli Mayola w „Wielkim błękicie”.
„Człowiek delfin” otrzymał Nagrodę Czytelników „Co Jest Grane 24” na 15. Festiwalu Filmowym Millennium Docs Against Gravity.


Media o filmie
Człowiek delfin
"Człowiek delfin" jest nie tylko swoistym suplementem wizualnej maestrii i egzystencjalnego wydźwięku \"Wielkiego błękitu\", lecz sprawdza się także jako samodzielny film. Oto opowieść o człowieku, który przekraczał granice poznania, by udowodnić, że granice istnieją głównie w ludzkich głowach” - pisze Dariusz Kuźma na łamach portalu Interia. Krytyk przyznał filmowi siedem gwiazdek na dziesięć.
"Co jest grane" daje "Człowiekowi delfinowi" cztery gwiazdki na sześć. Piotr Guszkowski w recenzji pisze: wyprawa do podwodnego świata z Jacques'em Mayolem. Poznajemy najważniejsze miejsca na mapie biografii legendarnego nurka i podstawy jego filozofii".
Krystian Prusak na łamach Pełnej sali przekonuje, że za sprawą lirycznej muzyki i przepięknych zdjęć podwodnych możemy lepiej poczuć pasję i miłość nurków do podwodnych eskapad”. Ocena: cztery gwiazdki na pięć.
Tak o bohaterze filmu pisze Elle: "Poznajemy charyzmatycznego człowieka, rozdartego między lądem a wodą, który ryzykował życie nie dla sławy, lecz dla wyższego celu. Nurkowanie dało mu szansę stać się posłańcem, który dotarł do granic ludzkiego ciała i umysłu nie tylko po to, by pobić dotychczasowe rekordy, lecz odkryć głębsze powinowactwo pomiędzy człowiekiem i morzem".
“Jeden z najwspanialszych filmów dokumentalnych jakie obejrzałam w tym roku. Do głębi poruszający i angażujący (...) na wskroś dojmujący. Pieczołowicie dopieszczony w detalach, olśniewający pięknem zdjęć – złożony portret życia postaci tak niebywale charyzmatycznej i niezwykłej – że podczas jego projekcji dosłownie zatykało mnie z emocji i wzruszenia" - pisze w zachwycie Joanna Roman na blogu Kultura Osobista.
Wirtualna Polska w obszernej sylwetce Jacquesa Mayola zauważa: “Besson pokazał Mayola przez pryzmat rywalizacji z włoskim nurkiem inspirowanym postacią Enzo Maiorci (w filmie Enzo Molinari grany przez Jeana Reno). Autora "Homo Delphinus" trudno jednak postrzegać wyłącznie pod kątem sportowych osiągnięć i bicia rekordów. Mówi nam o tym dokument "Człowiek delfin".
"Fascynująca podróż do podwodnego świata" - puentuje National Geographic.